W ramach obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu po raz 7. Sądecki Sztetl zachęcał do wspólnego upamiętnienia przez zapalenie zniczy na symbolicznym grobie sądeczan – Ofiar Auschwitz oraz pod tablicą na sądeckiej synagodze. W piątek, 24 stycznia w Ratuszu odbyła się dodatkowo konferencja edukacyjna „Miłość w czasach Zagłady”, a w poniedziałek 27 stycznia promocja wydawnictw edukacyjnych poświęconych tematyce żydowskiej.

Po raz 7. obchodziliśmy w Nowym Sączu Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, ustanowiony w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, dla wielu symbolu Zagłady i nazistowskich zbrodni czasów drugiej wojny światowej.

W tym roku podczas konferencji zorganizowanej pod hasłem „Miłość w czasach Zagłady” zaproszona młodzież szkolna i chętnie dorośli mogli w sadecki Ratuszu posłuchać wykładów:
„Miłosne historie sądeckiego getta” dr. Łukasza Połomskiego oraz „Miłość za drutami obozów” Artura Franczaka,
a także obejrzeć film „I była miłość w getcie”.

W poniedziałek spotkaliśmy się w podziemiach Sądeckiej Biblioteki Pedagogicznej na promocji wydawnictw edukacyjnych: przewodnik edukacyjny po Nowym Sączu i jego wielokulturowej historii pt. „Sądecki Sztetl” opracowany przez dr Łukasza Połomskiego oraz zbiór artykułów naukowych „Ciemności Kryją Ziemię. Wybrane aspekty badań i nauczania o Holokauście” – pod redakcją Martyny Grądzkiej-Rejak i Piotra Trojańskiego – który powstał w ramach projektu o tym samym tytule. Było to 15 już spotkanie z książką w cyklu „Sztetlowy Cheder”. W rozmowie o książce i tematach z nich związanych więli udział: dr Maria Molenda, Edyta Danielska, Artur Franczak i dr Łukasz Połomski.

Więcej na temat drugiej ze wspomnianych pozycji, której wydawcą jest Fundacja Nomina Rosae znaleźć można tutaj: Książka „Ciemności Kryją Ziemię”

VII Sądecki Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu zorganizowany został wspólnie przez Sądecki Sztetl – Fundację Nomina Rosae, Sądecką Bibliotekę Publiczną i Stowarzyszenie Profesjonalnego Samorządu. Honorowym Patronatem obchody objął Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.